Listy

Oto nasze próby rozmowy z Redakcją Rzeczpospolitej, a także z Gazetą Wyborczą.

Z czterech listów wysłanych do dwóch redakcji tylko jeden otrzymał odpowiedź. To dużo lepiej niż bywało w kontaktach czytelników z redakcjami pism w PRL-u czy w Uzbeckiej SRR, ale dalekie od cywilizowanego świata, gdzie redakcje potwierdzają otrzymanie każdego listu.


z powrotem